Mieliśmy zaplanowany urlop noworoczny w Austrii. Niestety z powodu szalejącej pandemii w Europie musieliśmy pozostać w Polsce. Wybór padł na hotel Sienna w Czarnej Górze. Miejsce wyjątkowo urodziwe ze sporą możliwością rozwijania talentów narciarskich. Stoki tutaj są szerokie, w miarę bezpieczne i dość dobrze przygotowane. Pogoda nam również sprzyjała. Gdy tylko dojechaliśmy ruszyłem z Kasią na wieczorne zjazdy na Luxtorpedę.